kompleksowe-wykonczenia-wnetrz.pl

Jakie okna do mieszkania wybrać w 2025 roku?

Redakcja 2025-04-24 04:07 | 15:01 min czytania | Odsłon: 12 | Udostępnij:

Wybór okien to decyzja, która definiuje komfort i bezpieczeństwo naszego domowego azylu. Zastanawiając się, jakie okna do mieszkania będą najlepszym wyborem, stajemy przed złożonym zadaniem. Odpowiedź na to pytanie nie jest jednowymiarowa; w skrócie sprowadza się do wyboru indywidualnie dobrana stolarka okienna, która idealnie współgra z naszymi potrzebami, charakterem budynku i budżetem, tworząc przestrzeń marzeń, a nie tylko funkcjonalne prześwity w ścianach.

jakie okna do mieszkania

Klucz leży w harmonijnym połączeniu parametrów technicznych z estetyką i praktycznymi aspektami codziennego użytkowania. Nie chodzi o to, by znaleźć "najlepsze" okna w ogóle, ale o to, by zidentyfikować te "najlepsze dla Ciebie", w kontekście specyfiki Twojego mieszkania, czy to w starym budownictwie, czy nowoczesnym bloku.

Przygotowania do wymiany okien często zaczynają się od prostej myśli: "Jest zimno!", "Jest głośno!", "Wygląda to okropnie!". Z czasem jednak proces staje się bardziej złożony, obejmując badanie rynku, porównywanie technologii i dopasowywanie rozwiązań do lokalnych przepisów czy oczekiwań spółdzielni.

Na etapie gromadzenia wiedzy, wielu mieszkańców napotyka na szeroki wachlarz informacji dotyczących kluczowych cech, na które zwracają uwagę inni inwestorzy. Analizując zebrane dane z różnych źródeł – od forów dyskusyjnych po profesjonalne poradniki i statystyki producentów – można zauważyć pewne powtarzające się priorytety.

Kluczowy czynnik wyboru okien Odsetek wskazujących jako priorytet (szacowane dane)
Energooszczędność (niski Uw) 75%
Izolacja akustyczna (wysoki Rw) 60%
Cena zakupu 55%
Trwałość i odporność materiału 50%
Bezpieczeństwo (klasa RC) 40%
Design i estetyka (kolor, styl) 35%
Konieczność konserwacji 30%

Dane te pokazują, że podczas gdy koszty i trwałość są zawsze istotne, dla mieszkańców mieszkań na szczycie listy priorytetów często ląduje komfort termiczny i akustyczny. Nie ma w tym nic dziwnego – to właśnie na te aspekty mają największy wpływ hałas miejski i koszty ogrzewania w sezonie grzewczym. Analiza ta sugeruje, że inwestycja w parametry, które widać "gołym okiem" w postaci niższych rachunków i większego spokoju, jest postrzegana jako szczególnie opłacalna w warunkach mieszkaniowych.

Przy podejmowaniu decyzji warto jednak pamiętać, że wymienione czynniki często wzajemnie na siebie oddziałują. Okna o lepszych parametrach akustycznych czy cieplnych zazwyczaj wiążą się z wyższą ceną początkową. Z drugiej strony, wyższa inwestycja zwraca się w postaci niższych rachunków za energię i lepszej jakości życia, co jest długoterminową korzyścią. To swoisty taniec między tu i teraz a przyszłymi zyskami.

Energooszczędność i wyciszenie – parametry, na które musisz zwrócić uwagę w mieszkaniu

W dzisiejszych czasach, gdy ceny energii biją rekordy, a miejski zgiełk nie daje o sobie zapomnieć nawet w domowym zaciszu, energooszczędne okna i doskonała izolacja akustyczna przestały być luksusem. Stały się wręcz koniecznością dla każdego, kto marzy o komforcie i niższych rachunkach. Zrozumienie kluczowych parametrów technicznych jest tu absolutnie fundamentalne.

Kupno okien to nie tylko wybór kształtu czy koloru; to inwestycja, która będzie pracować na Twój komfort i portfel przez dekady. Dwa najważniejsze wskaźniki, które decydują o "wydajności" okna w mieszkaniu, to współczynnik przenikania ciepła (Uw) oraz współczynnik izolacji akustycznej (Rw).

Ignorując te parametry, ryzykujesz, że nawet najpiękniejsze okno nie spełni swojej podstawowej funkcji. To jak kupno samochodu sportowego tylko po to, by poruszać się nim po bezdrożach – teoretycznie możliwe, ale mija się z celem i generuje niepotrzebne koszty.

Zrozumieć U-wartość

Współczynnik przenikania ciepła Uw [W/(m²K)] to miernik tego, jak dużo ciepła ucieka przez jeden metr kwadratowy okna, gdy różnica temperatur między obiema stronami wynosi 1 stopień Kelvina (lub Celsjusza). Logika jest prosta: im niższa wartość Uw, tym lepsza izolacja termiczna i mniejsze straty ciepła.

Typowe okna starego typu, zwłaszcza te nieszczelne, potrafiły mieć Uw na poziomie 2.5-3.0 W/(m²K), a nawet więcej. To jak energetyczne sito, przez które ciepło po prostu wylatywało. Obowiązujące przepisy narzucają znacznie niższe wartości, ale nowoczesna stolarka potrafi osiągnąć Uw na poziomie 0.9 W/(m²K), a nawet 0.7 W/(m²K) w przypadku okien pasywnych.

Co to oznacza w praktyce dla Twojego mieszkania? Załóżmy, że masz łącznie 15 m² powierzchni okien. W przypadku starych okien (Uw=2.8), straty ciepła tylko przez okna mogą wynosić znaczną część całego bilansu cieplnego budynku. Nowe okna z Uw=0.9 potrafią zmniejszyć te straty o ponad 60%.

Przeliczając to na pieniądze, szacuje się, że wymiana nieszczelnej, starej stolarki na nowoczesne, energooszczędne okna z odpowiednio niskim Uw może obniżyć roczne koszty ogrzewania o 10-20%, a w niektórych przypadkach nawet więcej, w zależności od powierzchni okien, sposobu ogrzewania i ocieplenia budynku.

Oprócz samego szklenia (pakiet dwu-, trzy-, a nawet czteroszybowy), na wartość Uw ma wpływ materiał i konstrukcja ramy oraz rodzaj zastosowanej "ciepłej ramki" dystansowej między szybami. Wszystkie te elementy pracują razem, tworząc barierę dla uciekającego ciepła. Dobry producent zadba o spójność parametrów wszystkich komponentów.

Decybele mają znaczenie

Drugim kluczowym wskaźnikiem, szczególnie istotnym w mieszkaniach w miastach, przy ruchliwych ulicach, czy nawet w bliskim sąsiedztwie boisk i placów zabaw, jest współczynnik izolacji akustycznej Rw [dB]. Określa on, o ile decybeli okno jest w stanie zredukować poziom hałasu dochodzącego z zewnątrz.

Standardowe okna montowane przed laty miały Rw na poziomie 30-32 dB. Oznacza to, że były w stanie "przeciąć" hałas, ale tylko do pewnego stopnia. Szum uliczny o natężeniu 70-75 dB redukowany był do 40-45 dB, co nadal jest poziomem uciążliwym, porównywalnym z pracą cichej zmywarki lub głośną rozmową.

Nowoczesne okna zaprojektowane z myślą o izolacji akustycznej osiągają Rw na poziomie 38-40 dB, a okna specjalistyczne, z asymetrycznymi pakietami szybowymi i specjalnymi powłokami, nawet 45 dB i więcej. Taka różnica kilku decybeli ma ogromne znaczenie, bo ludzkie ucho odczuwa każdy przyrost o 10 dB jako dwukrotne zwiększenie głośności.

Okno z Rw = 40 dB zredukuje wspomniany wcześniej 75 dB hałas do 35 dB – to poziom cichego biura lub rozmowy szeptem. Różnica w komforcie życia jest kolosalna. Wpływa na jakość snu, koncentrację, a nawet ogólne samopoczucie psychiczne. Trzeba pamiętać, że długotrwałe narażenie na hałas miejski jest szkodliwe dla zdrowia.

Osiągnięcie wysokiej izolacji akustycznej często wiąże się z zastosowaniem szyb o różnej grubości w jednym pakiecie szybowym (np. 4/16/6 mm zamiast 4/16/4 mm), specjalnych folii akustycznych (np. typu Stratophone), a także solidniejszych ram i uszczelnień. Jak w przypadku Uw, nieszczelny montaż potrafi zniweczyć najlepsze parametry okna.

Nieco agresywnie ujmując temat: czy stać Cię na to, żeby mieszkać w akustycznym piekarniku, w którym hałas z ulicy dudni od rana do wieczora? Czy wolisz mieć dom, który jest Twoją cichą przystanią, pozwalającą na prawdziwy relaks? To pytanie retoryczne.

Warto rozważyć różne poziomy izolacyjności dla poszczególnych pomieszczeń. Okna sypialni, zwłaszcza od strony ulicy, powinny mieć najwyższe parametry akustyczne i cieplne. Okno w łazience (jakie okna będą szczególnie dobrze pasowały do łazienki) może mieć priorytet na odporność na wilgoć i mniejszą Uw (jeśli nie jest to kluczowa ściana zewnętrzna), a okno w kuchni, gdzie często uchylamy czy wietrzymy, może mieć minimalnie niższe parametry izolacji kosztem innych funkcji czy ceny.

Podsumowując: wybierając okna, patrz na liczby. Uw informuje, ile zaoszczędzisz na ogrzewaniu i jak ciepło będzie w mieszkaniu. Rw mówi, ile spokoju i ciszy zyskasz. Inwestycja w niskie Uw i wysokie Rw to inwestycja w jakość Twojego życia na lata.

Okna PCV, drewniane czy aluminiowe? Porównanie materiałów

Wybór materiału, z którego wykonane są ramy okienne, to jedna z fundamentalnych decyzji w procesie zakupu. Na rynku dominują trzy typy: PVC (popularnie nazywane plastikiem), drewno i aluminium. Każdy z nich ma swoje unikalne właściwości, zalety i wady, a także wpływa na ostateczny koszt i wygląd stolarki.

Mówiąc szczerze, nie ma jednego, "najlepszego" materiału dla każdego. Odpowiedni wybór zależy od indywidualnych potrzeb, stylu architektonicznego budynku, budżetu, a nawet tego, ile czasu i chęci mamy na konserwację.

Porównanie materiałów to coś więcej niż sucha lista parametrów. To próba zrozumienia, który materiał najlepiej wpisuje się w nasz styl życia i oczekiwania wobec domowego ogniska.

PVC: Praktyczność ponad wszystko?

Okna PCV to najpopularniejszy wybór w polskich mieszkaniach, co nie jest dziełem przypadku. Ich ogromnym atutem jest stosunek ceny do jakości oraz niskie wymagania konserwacyjne. Współczesne profile PCV, wielokomorowe i wzmacniane stalą, potrafią osiągać bardzo dobre parametry termoizolacyjne (Uf profilu na poziomie nawet poniżej 1.0 W/(m²K)), porównywalne z innymi materiałami, a często przewyższające je w standardowych konfiguracjach.

Cena zakupu okien PCV jest zazwyczaj najniższa spośród rozważanych opcji. Szacunkowe ceny za metr kwadratowy okna dwuszybowego w standardowym rozmiarze mogą wahać się od 600 do 1200 PLN/m², w zależności od grubości profilu, pakietu szybowego i okuć.

Profile PCV są bardzo odporne na wilgoć, zmienne temperatury i promieniowanie UV (pod warunkiem zastosowania wysokiej jakości stabilizatorów). Nie gniją, nie korodują i nie wymagają malowania. Czyszczenie sprowadza się do przetarcia ramy wilgotną szmatką. To opcja niemal "bezobsługowa", co jest ogromną zaletą dla osób ceniących swój czas.

Trwałość okien PCV szacuje się na 25-30 lat, choć wiele zamontowanych w latach 90. ubiegłego wieku nadal działa, choć ich parametry energetyczne są już dalekie od ideału. Jedną z wad bywa ich masa (co ma znaczenie przy montażu w starszych budynkach) oraz mniejsza sztywność w porównaniu do aluminium, co ogranicza możliwość tworzenia bardzo dużych, niepodzielonych przeszkleń bez widocznych słupków.

W przeszłości okna PCV były kojarzone głównie z bielą. Dziś paleta kolorów i faktur, w tym laminatów imitujących drewno, jest ogromna, co pozwala na dopasowanie do niemal każdej estetyki.

Drewno: Ciepło i Tradycja

Okna drewniane to klasyka, która nigdy nie wychodzi z mody. Drewno jako materiał naturalny ma doskonałe właściwości termoizolacyjne i "oddycha", co teoretycznie może korzystnie wpływać na mikroklimat wnętrza. Oferują niezrównane wrażenia estetyczne i dotykowe, wprowadzając do mieszkania ciepło i przytulność.

Są wykonane najczęściej z sosny, meranti lub dębu, a technologia klejenia warstwowego sprawia, że są stabilne i odporne na paczenie. Parametry izolacji termicznej profili drewnianych są bardzo dobre, często porównywalne lub lepsze niż standardowe profile PCV, a co ważne, rama drewniana jest znacznie cieplejsza w dotyku.

Cena okien drewnianych jest zazwyczaj wyższa niż PCV. Za metr kwadratowy można zapłacić od 900 do 1800 PLN/m² lub więcej, w zależności od gatunku drewna, technologii wykonania i wykończenia. To inwestycja w naturalne piękno i trwałość liczoną w dziesięcioleciach.

Drewno wymaga jednak regularnej konserwacji – malowania lub lakierowania co 5-10 lat, w zależności od ekspozycji na słońce i warunków atmosferycznych. Ignorowanie tego może prowadzić do pękania, łuszczenia farby, a nawet rozwoju grzybów i pleśni. To jak posiadanie pięknego, ale wymagającego ogrodu – satysfakcja jest wielka, ale wymaga pracy.

Trwałość okien drewnianych, przy właściwej pielęgnacji, może wynosić 50 lat i więcej. Drewno pozwala na łatwą renowację i zmianę koloru ram w przyszłości. To opcja dla tych, którzy cenią naturalność, estetykę i są gotowi poświęcić czas na utrzymanie okien w dobrym stanie.

Aluminium: Nowoczesność i Odporność

Okna aluminiowe to wybór kojarzony najczęściej z nowoczesną architekturą, wielkimi przeszkleniami i obiektami użyteczności publicznej, ale coraz częściej goszczą także w prywatnych mieszkaniach, zwłaszcza w nowych budownictwach lub na wyższych piętrach apartamentowców. Aluminium jest niezwykle sztywne i lekkie, co pozwala na tworzenie bardzo dużych, panoramicznych okien o smukłych profilach, minimalizujących widoczną ramę i maksymalizujących powierzchnię szyby.

Aluminium jest również bardzo trwałe, odporne na korozję i zmienne warunki atmosferyczne, a przy tym nie wymaga praktycznie żadnej konserwacji poza myciem. Jego trwałość szacuje się na 50 lat i dłużej. Dostępna paleta kolorów, dzięki malowaniu proszkowemu (RAL), jest praktycznie nieograniczona.

W przeszłości okna aluminiowe miały gorsze parametry termoizolacyjne niż PCV czy drewno, ponieważ metal dobrze przewodzi ciepło. Współczesne systemy aluminiowe z tzw. "przekładką termiczną" (izolacyjnym materiałem między wewnętrzną a zewnętrzną częścią profilu) osiągają już bardzo dobre parametry cieplne (Uf profilu poniżej 1.0 W/(m²K) w systemach premium).

Cena okien aluminiowych jest zazwyczaj najwyższa spośród trzech typów. Można spodziewać się kosztów rzędu 1200 do nawet 2500+ PLN/m², zwłaszcza w przypadku dużych, skomplikowanych konstrukcji czy systemów przesuwnych typu HST. To cena za minimalizm, trwałość i możliwość realizacji odważnych projektów architektonicznych.

Aluminium to wybór dla osób szukających nowoczesnego, minimalistycznego designu, maksymalnych przeszkleń i nieprzeciętnej trwałości, będąc jednocześnie gotowym ponieść wyższe koszty inwestycyjne.

W kontekście mieszkania, szczególnie w bloku, kluczowy jest także ciężar i sposób montażu, a tu aluminiowe profile są zazwyczaj najlżejsze, ale ich montaż wymaga precyzji i doświadczenia ze względu na sztywność materiału.

Podsumowując porównanie materiałów: PVC oferuje najlepszą relację ceny do podstawowych parametrów i minimum konserwacji. Drewno kusi naturalnym pięknem i ciepłem, ale wymaga uwagi. Aluminium to synonim nowoczesności, trwałości i możliwości tworzenia spektakularnych przeszkleń, co jednak wiąże się z najwyższymi kosztami.

Design i trendy 2025 – jak dobrać kolor i styl okien do mieszkania

Czasy, gdy okno było postrzegane wyłącznie jako funkcjonalny otwór w ścianie, minęły bezpowrotnie. Dziś nowoczesny design okien odgrywa ogromną, wręcz pierwszoplanową rolę, stając się kluczowym elementem kształtującym zarówno fasadę budynku, jak i charakter wnętrza mieszkania.

Okna mają pasować nie tylko technicznie, ale przede wszystkim estetycznie – do stylu domu, elewacji, kolorystyki, a także do aranżacji wnętrza, ciesząc nasze oko każdego dnia.

Dobór koloru i stylu okien to nie błaha sprawa. To decyzja, która wpływa na ostateczny odbiór całego mieszkania i jego wizerunek na zewnątrz. Modę na kolory i style w stolarce okiennej, podobnie jak we wnętrzach, dyktują najnowsze trendy.

Kolor, który opowiada historię

Standardem od lat była biel, ale dziś paleta możliwości jest praktycznie nieograniczona, zwłaszcza w przypadku okien PCV i aluminiowych (dzięki laminatom i malowaniu proszkowemu w systemie RAL). Trendy kolorystyczne w stolarce idą często w parze z trendami elewacyjnymi i wnętrzarskimi. Ciemne odcienie wciąż wiodą prym, dodając budynkom elegancji i nowoczesności.

Popularne od lat 7016 (antracyt) wciąż trzymają się mocno, często w wariantach gładkich i drobno strukturalnych. Coraz odważniej pojawia się też czerń (9005) i różne odcienie szarości. Te kolory świetnie komponują się z minimalistyczną architekturą i jasnymi elewacjami.

Laminaty drewnopodobne nadal mają swoich zwolenników, zwłaszcza w budownictwie jednorodzinnym i w przypadku okien, które mają imitować naturalne drewno bez konieczności konserwacji. Na rynku dostępne są imitacje dębu, orzecha, mahoniu i innych gatunków drewna, z różną fakturą powierzchni.

Co z wnętrzem? Tutaj zyskują na popularności tzw. okna bicolor – z innym kolorem ram od zewnątrz (np. antracyt), a innym od wewnątrz (np. biel, szarość, a nawet śmiałe akcenty kolorystyczne jak butelkowa zieleń, granat czy bordo – numery RAL 6005, 5010, 3004).

Wybór koloru wewnętrznej strony ramy powinien współgrać z kolorystyką ścian, podłóg i mebli w danym pomieszczeniu. Białe okna od środka są uniwersalne, ale kolorowe ramy mogą stać się intrygującym akcentem we wnętrzu loftowym, industrialnym czy w stylu urban jungle.

Trendy wnętrzarskie na 2025 rok sugerują powrót do natury, co może oznaczać wzrost zainteresowania oknami drewnianymi lub laminatami drewnopodobnymi w cieplejszych odcieniach. Obok minimalistycznych rozwiązań, oczekuje się większej śmiałości w kolorach, także na ramach wewnętrznych.

Styl, który komponuje się z wnętrzem

Styl okien to nie tylko kolor, ale też kształt, proporcje i detale profilu. Producenci oferują profile o różnym wyglądzie – od klasycznych, zaoblonych, przez proste i minimalistyczne, aż po ultrasmukłe w systemach aluminiowych, niemal niewidoczne od zewnątrz.

Do mieszkania w starej kamienicy, z wysokimi sufitami i sztukaterią, pasować będą okna stylizowane na drewniane lub PCV z szerszym profilem i np. widocznymi podziałami (szprosami – choć w mieszkaniach w blokach stosuje się je rzadziej ze względów praktycznych). Cienkie profile aluminiowe mogą wyglądać tu obco.

W nowoczesnym mieszkaniu w nowym budownictwie, gdzie dominuje minimalizm i otwarte przestrzenie, świetnie sprawdzą się okna PCV lub aluminiowe o prostych, geometrycznych kształtach i wąskich profilach. Rozważmy ukryte zawiasy, które podkreślają czystość formy.

Wspomniane już okna bicolor to idealne rozwiązanie, gdy zależy nam na spójności wizualnej na zewnątrz (np. standardowy kolor na całej elewacji bloku) i jednocześnie chcemy nadać wnętrzu indywidualny charakter. Na przykład, zewnętrzna rama w kolorze elewacji, wewnętrzna w modnym odcieniu grafitu współgrającym z salonem w stylu industrialnym.

Niezależnie od dominującego stylu, kluczowe jest, aby stolarka okienna tworzyła spójną całość z pozostałymi elementami. Należy pomyśleć o oknach jako o części skomplikowanej układanki, w której każdy element (okno, drzwi wejściowe, drzwi wewnętrzne, a nawet bramy w budynkach z garażami) powinien do siebie pasować.

Spójrzmy w przyszłość: trendy 2025

Co przyniesie rok 2025 w kontekście designu okien? Możemy spodziewać się dalszego rozwoju technologii, pozwalającej na tworzenie coraz większych, a jednocześnie coraz bardziej energooszczędnych i bezpiecznych przeszkleń. Cienkie profile i maksymalna powierzchnia szyby będą nadal w cenie.

Możliwe, że zobaczymy więcej innowacji w zakresie integracji okien ze systemem inteligentnego domu (często nazywany również systemem inteligentnego rozwiązania), pozwalające na połączenie okien ze wszystkimi instalacjami w jeden kompleksowy system. Mowa tu o automatycznych roletach zewnętrznych, żaluzjach fasadowych, czujnikach jakości powietrza zintegrowanych z nawiewnikami okiennymi.

Jeśli chodzi o estetykę, obok dominujących szarości i antracytu, odważniejsze kolory wewnętrznych ram mogą zyskać na popularności. Trendy w materiałach mogą skłaniać się ku bardziej ekologicznym rozwiązaniom lub nowym, zrównoważonym kompozytom. Ważne będzie, by być na bieżąco z nowościami w trendach wnętrzarskich, ponieważ wygląd ma drugorzędne znaczenie, teraz odgrywa ogromną wręcz rolę.

Pamiętajmy, że niezależnie od trendów, najważniejszym kryterium jest, aby wybrane okna pasowały do stylu Twojego mieszkania i cieszyły Twoje oko na co dzień. Nie dajmy się zwariować modom, jeśli nie są w zgodzie z naszą wizją. Z drugiej strony, warto się zainspirować i odważyć na coś, co doda przestrzeni unikalnego charakteru.

Bezpieczeństwo okien w mieszkaniu – na co zwrócić uwagę

Mieszkanie powinno być twierdzą, a okna, choć dają nam dostęp do światła i widoków, są jednocześnie potencjalnie najsłabszym punktem w jego obronie. Zabezpieczenie okien w mieszkaniu to zatem nie fanaberia, ale kluczowy element dbania o spokój ducha i ochronę mienia. Ignorowanie tego aspektu to trochę jak zostawianie otwartych drzwi na klatce schodowej.

Przemyślane zabezpieczenia potrafią skutecznie zniechęcić większość "nieproszonych gości". Według policyjnych statystyk, włamywacze często rezygnują po kilkudziesięciu sekundach nieudanych prób sforsowania przeszkody. Dobre okna mogą kupić cenny czas.

Na bezpieczeństwo okien w mieszkaniu wpływa wiele czynników: materiał profilu, rodzaj okucia, typ szyby, a także... sam sposób montażu. Zrozumienie tych elementów pozwoli podjąć świadome decyzje, które faktycznie zwiększą poziom ochrony.

Zrozumieć klasy RC

Najbardziej powszechnym systemem oceny odporności okna na włamanie jest klasyfikacja RC (Resistance Class), dawniej WK (klasa odporności). Skala ta obejmuje stopnie od RC1 do RC6, opisujące czas i narzędzia, jakich potencjalny włamywacz potrzebowałby do sforsowania okna. W kontekście mieszkań prywatnych, najczęściej spotykane i wystarczające w większości przypadków są klasy RC1, RC2, a rzadziej RC3.

Okno w klasie RC1 zapewnia podstawową ochronę przed fizycznym sforsowaniem, zazwyczaj przez przypadkowego włamywacza używającego siły fizycznej, np. kopiącego czy wyważającego. To minimalne, ale lepsze niż brak zabezpieczeń.

Okna w klasie RC2 zapewniają ochronę przed włamywaczem wyposażonym w proste narzędzia, takie jak śrubokręt, klin, cążki czy kombinerki. Próba sforsowania okna RC2 przy użyciu takich narzędzi powinna zająć mu co najmniej 3 minuty. W praktyce, dla typowego mieszkania, okna RC2 są uznawane za standard dobrego bezpieczeństwa.

Klasa RC3 to już wyższy poziom, wymagający od włamywacza użycia bardziej zaawansowanych narzędzi, np. łomu. Czas oporu powinien wynieść co najmniej 5 minut. Takie okna mogą być zasadne na parterze, na łatwo dostępnych kondygnacjach lub w domach jednorodzinnych.

Okna w wyższych klasach (RC4-RC6) przeznaczone są głównie dla obiektów o szczególnym ryzyku (banki, muzea) i wymagają użycia narzędzi elektrycznych. W mieszkaniach stosuje się je sporadycznie.

Bezpieczne okucia i wzmocnienia

Samo szkło, nawet najmocniejsze, nie wystarczy. Równie ważnym, o ile nie ważniejszym elementem bezpieczeństwa są okucia, czyli cały mechanizm ruchomy okna. Okucia antywłamaniowe wyposażone są w tzw. zaczepy antywłamaniowe w kształcie grzybków (rolki z głowicami grzybkowymi) współpracujące ze specjalnymi zaczepami na ramie.

Zaczepy grzybkowe utrudniają wypchnięcie skrzydła z ramy, co jest częstą metodą forsowania okna za pomocą łomu czy dużego śrubokręta. Okna w klasie RC2 powinny być wyposażone w co najmniej kilka takich zaczepów, rozlokowanych strategicznie wokół obwodu skrzydła.

Kolejnym elementem są klamki z kluczykiem lub przyciskiem blokującym. Zapobiegają one przekręceniu okucia od zewnątrz po rozbiciu szyby (włamywacz nie może wtedy po prostu otworzyć okna klamką). Jest to stosunkowo niedrogie zabezpieczenie, które warto rozważyć, nawet jeśli nie decydujemy się na okna w wysokiej klasie RC.

Profil ramy i skrzydła również ma znaczenie. W oknach PCV stosuje się stalowe wzmocnienia, które zwiększają sztywność konstrukcji i utrudniają wygięcie lub zgniecenie profilu. W systemach o wyższej klasie RC te wzmocnienia są zazwyczaj grubsze i solidniejsze.

Szkło z dodatkową tarczą

Trzeci ważny komponent to pakiet szybowy. Standardowe szyby łatwo rozbić. Szyby o podwyższonej odporności na rozbicie oznaczane są symbolami od P1A do P5A (tzw. szyby bezpieczne/antywłamaniowe), gdzie im wyższa cyfra, tym większa odporność.

Szyby te są wykonane z kilku tafli szkła sklejonych ze sobą folią PVB. W przypadku uderzenia szkło pęka, ale kawałki pozostają przyklejone do folii, tworząc siatkę. Utrudnia to, a często uniemożliwia, szybkie stworzenie otworu umożliwiającego dostanie się do środka.

Do zastosowań w mieszkaniach, szczególnie na parterze lub łatwo dostępnych piętrach, zaleca się szyby w klasie P2A (odporne na kilkukrotne uderzenie kuli o wadze 4,11 kg spuszczonej z wysokości 3m) lub P4A (odporne na uderzenia kuli spuszczonej z 9m – odpowiada to odporności na 10 uderzeń młotkiem i ciosy siekierą w jednym miejscu). Szyby P4A bywają wymagane w klasie RC2, choć często producenci w RC2 stosują P2A, a P4A w RC3. Zawsze warto sprawdzić specyfikację.

Dodanie bezpiecznej szyby P2A lub P4A do standardowego pakietu szybowego to koszt rzędu kilkunastu do kilkudziesięciu procent więcej za szybę, ale to bardzo konkretna inwestycja w bezpieczeństwo.

Nie zapominajmy o prawidłowym montażu. Najlepsze okna RC2 z szybami P4A mogą stać się łatwą do sforsowania przeszkodą, jeśli zostaną źle osadzone w murze, bez odpowiednich kotew i wzmocnień. Włamywacz po prostu wyrwie je z ościeżnicy. Profesjonalny montaż, zgodny ze sztuką budowlaną i zaleceniami producenta okien, jest absolutnie krytyczny dla zachowania deklarowanych parametrów, w tym odporności na włamanie.

Wybierając okna, myśl nie tylko o tym, jak wyglądają i ile kosztują w rachunkach za ogrzewanie, ale także o tym, jak dobrze chronią Ciebie i Twoje mienie. Dla mieszkań szczególnie narażonych (parter, ostatnie piętro z dostępem z dachu/balkonów) warto rozważyć okna w klasie RC2 i bezpieczne szyby P2A lub P4A. Dla mieszkań na wyższych, trudniej dostępnych piętrach, okucia antywłamaniowe i klamki z kluczykiem mogą okazać się wystarczające. Diabeł tkwi w szczegółach, a w przypadku bezpieczeństwa – w okuciach, szybach i montażu.